W dzisiejszych czasach inwestycje są towarem tak deficytowym, że ich promocja wydaje się zbędnym wydatkiem. Inwestorzy wielcy i mali, samorządowi i prywatni nie mają wątpliwości co do korzyści, jakie ich działalność przyniesie lokalnej społeczności. Nowe miejsca pracy, poprawa infrastruktury, wyższa atrakcyjność terenów itp. to oczywisty zysk dla mieszkańców. Tak oczywisty, że niejednokrotnie inwestorzy nie potrafią i nie chcą dostrzec innej perspektywy, a co za tym idzie nie umieją rozmawiać i przekonywać społeczeństwa do swoich racji. W konsekwencji inwestycja choć słuszna i konieczna rodzi niepotrzebne napięcia i protesty.
Dobrze wypromowana inwestycja – sukces biznesowy na lata.
Promocja inwestycji nie jest łatwym zadaniem. Inwestycje są nie tylko złożonym procesem, ale też unikalnym, dlatego skuteczność promocji jest wynikiem dobrze przemyślanej i starannie przygotowanej strategii komunikacyjnej. Strategii, która obejmuje wszystkie poziomy: branżowy, biznesowy oraz społeczny, zwłaszcza w odniesieniu do lokalnej społeczności. Nie ma bowiem lepszej reklamy od tej, gdy chwalą nas inni. Na to jednak trzeba zapracować.
Przede wszystkim dialog
Podejście do promocji inwestycji w ostatnim czasie zmieniło się diametralnie. Kosztowne kampanie informacyjne ograniczające się do wydrukowania „na bogato” folderów, broszur i innych materiałów reklamowych przeszły do lamusa. Dziś wsparcie Public Relations to przede wszystkim stała obecność na miejscu prowadzenia inwestycji i realizacja zadań: informacyjnych – relacjonowanie przebiegu inwestycji; negocjacyjnych – w przypadku sytuacji konfliktowych oraz prowadzenie działań prospołecznych i edukacyjnych. To także stały dialog z ludźmi – poznanie ich oczekiwań, potrzeb lokalnej społeczności oraz pomoc w zrozumieniu zmian, jakie niesie za sobą inwestycja. Zmieniły się także narzędzia komunikacji: media społecznościowe – szybko reagujące na zmiany nastrojów oraz rodzące się pytania i wątpliwości, spotkania bezpośrednie, debaty, nawet blog czy specjalne linie telefoniczne a także wspólnie organizowane projekty CSR – to tylko niektóre sposoby włączania mieszkańców w proces zmian.
Kiedy warto zacząć mówić o inwestycji?
Promocja inwestycji powinna wyprzedzać wszelkie działania inwestorów, powinna budować klimat współpracy zanim jeszcze rozpoczną się wizyty w urzędach a na plac wyjedzie ciężki sprzęt. Zbudowanie pozytywnego klimatu wokół budowy, zrozumienie jej znaczenia dla lokalnej społeczności, gospodarki, rynku pracy, wskazanie pojawiających się szans ułatwia akceptację uciążliwości towarzyszących wszystkim inwestycjom. Im później rozpocznie się komunikacja inwestycji, tym większe ryzyko nieporozumień i trudniejsza praca później.
Zagrajmy w grę: co możemy ugrać dla siebie?
Wraz z rozpoczęciem inwestycji bardzo modne stało się podejmowanie wszelkich możliwych prób, aby skorzystać z okazji i zdobyć jak najwięcej funduszy dla siebie, instytucji lub organizacji społecznej. Podobną taktykę prowadzi druga strona, która wykorzystując niewiedzę czy słabość mieszkańców próbuje ograniczyć wydatki lub zwyczajnie wybiera drogę na skróty. Źle prowadzony proces komunikacyjny, niejasne zasady, podejrzenia o nieuczciwość inwestora zwykle kończą się konfliktem, który eskalowany może poważnie zaszkodzić całej inwestycji oraz realizującym ją firmom.
Dlaczego warto promować inwestycje?
Zbudowane w czasie procesu inwestycyjnego relacje z mieszkańcami procentują na długo. Transparentny i proaktywny proces komunikacji pozwala nie tylko uniknąć lub zminimalizować konflikty, ale owocuje w postaci bezpośredniej promocji inwestora i wykonawców. Społeczność bowiem staje się lojalnym rzecznikiem na wiele lat.
Warto więc zadbać o wysoki standard działań w każdym wymiarze.